Wednesday, December 3, 2008

StaRe DziEJe





































Przeminęło z wiatrem już tak wiele rzeczy. Święte zdjęcia co się jeszcze walają. W Hong Kongu mocno podkreślam słowo PAMIĘTAM niczym afirmację swojej przeszłości. Dzieje się tak dużo, że po chwili nie mam pewności czy to co się wydarzyło było czy nie. Po chwili już nie pamiętam nawet - życie jest w aktualności. A więc przez pewien czas mieszkając jeszcze na To Kwa Wan płynąłem do pracy promikiem. W wilgotnej porze roku niebo jest szare i pada deszcz. Cisza na statku- jedno z miłych wspomnień.

No comments: