I zaczelo sie zwiedzanie :)
Muzeum o tysiacu tablic. Gdy pani Ho spala, pan Chang pieczolowicie obstukiwal cienki papier aby skopiowac napisy z wielowiekowych tablic. Jego tesc sprzedawal je juz za rogiem.
Cesarz Qin Shi Huang zapragnal aby go pochowano z jego cala armia, co za roznica jesli bedzie tylko z terakoty. W pewnym sensie tym lepiej; mozna ja kopiowac puki gliny starczy.
W miliardowych Chinach nie czuje sie obecnosci ludzi w takim stopniu jak w HK. Gdzie oni sie pochowali wszyscy? Na dworcu kolejowym w Xi'anie mialem wrazenie, przy takiej frekwencji i PKP nie potrzebowala by dotacji.
Tuesday, September 16, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment