Sunday, February 3, 2008

International

Byłem na Tsim Sha Tsiu na molo 2 krotnie. Po drugiej stronie majaczy wyspa Hong Kong na której gnieżdżą się firmy international i życie w tym stylu. 1 raz dzieci szkolne wypytały mnie o pochodzenie i dały naklejkę Welcome in HK! - nice. 2 raz już z Filipem, sąsiadem z lokum, Niemiec z Berlina :), i jego znajomkami Kristin i Tomem gadaliśmy - w sumie o czym popadło i łoiliśmy wódke z redbullem. Chińczycy przeważnie maja imienia europejskie prócz swych własnych. International.

No comments: