Przeczytałem dziś co superhirou napisał. Jakże dawno nie pisałem poezji. Najpiękniejsza poezja jest smutna, może to polska melancholia z herbatą w dłoni i patrzenie na deszcz zza oknem.
Weekend spędziłem z Belgiem Thomasem i paroma Francuzami. Dawno nie śmiałem się z subtelności, które daje znajomość języka.
No comments:
Post a Comment