Saturday, April 25, 2009

Bye BYE ALEX



















Hong Kong przyciąga ludzi o pokręconym pochodzeniu, albo też tych co podróżują i na chwilę zawitają również do tego portu. Przychodzą i odchodzą.
Alexander dostał pracę niedaleko Szanghaju, ostatnia wspólna kolacja, na której Joshi z Japoni trzaskał zdjęcia, a przynajmniej próbował, ostatnie drapanie się po nodze; i już nie ma Alexa.

No comments: